Miłośniczka słowa pisanego, trwoniąca masę czasu na książki, seriale, filmy i gry, fanka roślin doniczkowych. Do niedawna białostoczanka – aktualnie sosnowiczanka fascynująca się podróżami, odmiennymi kulturami, która lubi też dobrze zjeść, a tym bardziej smacznie zjeść – co jest niemałym paradoksem, ponieważ gotowanie nie jest jej mocną stroną. Morelowy is the new black!